Polityk Zielonych: Jedną z przyczyn pożarów jest spożycie mięsa

Rousseau wywołała spore zamieszanie w mediach społecznościowych postem, w którym przedstawiła swoją wizję przyczyn pożarów. Okazuje się, że tak daleko idące skutki mają być pokłosiem nieodpowiednich w jej ocenie praktyk żywieniowych.

Rousseau: Przyczyną spożycie mięsa

"Spożycie mięsa jest jedną z przyczyn tego, co dzieje się w Algierii, Hiszpanii, Grecji, Chinach, Arizonie i wszędzie indziej. Robienie sobie zdjęcia w uśmiechach z kawałkiem mięsa, to dziś plucie w twarz tym, którzy uciekają, płoną, umierają z gorąca" – napisała.

Polityk Zielonych nie pierwszy raz wygłasza osobliwe komentarze pod adresem ludzi, którzy nie stosują się do jej ideologicznych wizji. Przykładowo w 2022 roku "ekofeministka" wywołała kontrowersje tezą, że "jedzenie steku z grilla" jest "symbolem męskości". W tym samym roku "Le Monde" określił zresztą Rousseau jako "przyczółek francuskiej ekologii politycznej".

Śmiszek: Współwinna Konfederacja

Specyficzne teorie na temat przyczyn pożarów prezentowane są także przez skrajną lewicę w Polsce. Przy okazji pożarów w Grecji, głos zabrał poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek. Polityk jako współwinną żywiołu zdemaskował Konfederację.

"Grecja płonie. Z samego Rodos ewakuowano już 30 000 turystów. Pożary są skutkiem fali upałów, które wraz ze zmianami klimatu są coraz dotkliwsze. Średnie temperatury w Grecji wzrosły od 1990 roku o 2 stopnie. Denialiści klimatyczni pokroju Konfederacji są współodpowiedzialni" – napisał w swoich mediach społecznościowych lewicowy poseł.

Pożary w Grecji

Tymczasem w Grecji sprawę pożarów badają odpowiednie służby. Jak co roku, przynajmniej część pożarów wywołana jest podpaleniami.

Wiceburmistrz Korfu Theofanis Skembris oświadczył, że na wyspie jednocześnie wybuchły cztery pożary. "Musimy poczekać na dochodzenie, ale pierwsze nieoficjalne opinie straży pożarnej sugerują, że było to podpalenie – pożary nie mogą wybuchać jednocześnie w czterech różnych miejscach" – powiedział.